Na tydzień przed powiatowym świętem plonów w Pasymiu, aż trzy gminy zorganizowały swoje dożynki. Odbyły się one w Dźwierzutach, Olszynach i Rozogach. Było więc w czym wybierać i nic dziwnego, że chętnych do udziału w imprezach nie brakowało, tym bardziej, że organizatorzy zadbali i o smaczne jedzenie, i muzykę do tańca.

GMINA SZCZYTNO

Dożynkowy maraton
Stoiska uginały się od znakomitego jadła i trunków, serwowanych za darmo

Gmina Szczytno swoje dożynki, zgodnie z kilkuletnią już tradycją, organizuje w Olszynach. Impreza, sądząc po liczbie zaparkowanych w wyznaczonych do tego miejscach samochodów, cieszyła się bardzo dużą frekwencją. Patrząc na rejestracje, można było wywnioskować, że do Olszyn przyjechali nie tylko mieszkańcy powiatu szczycieńskiego, ale też sąsiednich, a nawet z innych województw. W tłumie gości można było dostrzec wielu radnych powiatowych, w tym byłego burmistrza Pasymia Bernarda Miusa i wójta gminy Dźwierzuty Czesława Wierzuka, a także burmistrz Szczytna Danutę Górską i wójta gminy Wielbark Grzegorza Zapadkę. Ogromny

W Olszynach nie zabrakło samorządowców z sąsiednich gmin. Szczególną uwagę zwracała obecność Czesława Wierzuka (pierwszy z prawej), wieloletniego wójta gminy Dźwierzuty. Na odbywających się w tym samym czasie dożynkach w jego rodzinnej miejscowości nie był obecny

ścisk panował pod sołeckimi stoiskami. Wszystko to dlatego, że serwowane tam łakocie były zupełnie darmowe.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.